Drukuj

 

Z zachowanych dokumentów wynika, iż na terenie Śląska Cieszyńskiego powstało stosunkowo niewiele miejsc doraźnego pochówku żołnierzy Wehrmachtu. Prawdopodobnie straty ludzkie wśród Niemców były co najmniej o rząd wielkości mniejsze niż analogiczne straty atakujących oddziałów sowieckich. Przez ponad 40 lat Polski Ludowej na temat mogił żołnierzy hitlerowskiego okupanta panowało milczenie. Sytuacja zmieniła się dopiero wraz z upadkiem w naszym kraju systemu komunistycznego w 1989 roku.           
 
Trzeba jednak przyznać, że - podobnie jak miejsca spoczynku żołnierzy sowieckich - także cmentarze polowe żołnierzy Wehrmachtu zostały zinwentaryzowane przez polskie władze. Z dokumentów cieszyńskiego Starostwa Powiatowego wynika, że polowe cmentarze niemieckich żołnierzy istniały w Gumnach, Kaczycach, Zebrzydowicach, Ustroniu-Polanie, Cieszynie i Pastwiskach. Ich kwatery znajdowały się także na cmentarzach w Brzezówce, Dębowcu, Kończycach Wielkich, Hażlachu i Pogwizdowie.            
 
Prawdopodobnie najwięcej, bo 80 ciał, zostało pochowanych obok cmentarza ewangelickiego w Gumnach. Zachowały się personalia niemal wszystkich pogrzebanych tam żołnierzy, a także pięciu pochowanych w Hażlachu i tylko jednej osoby z Brzezówki (chodzi o Gefreitra Egmonta Karla Siegfrieda Sandera, ur. 23.01.1925 r. w Bremie, poległego 12.03.1945 r. w Drogomyślu).                             
 
Żołnierze niemieccy byli także chowani przez własne oddziały w miejscu śmierci, w bliskiej odległości od linii frontu, kiedy umożliwiały to przerwy w walkach. Przykładowo, po zakończeniu działań wojennych liczbę indywidualnych mogił żołnierzy niemieckich na terenie Pruchnej tamtejsze władze szacowały na ok. 300.
 
Dopiero w latach 90. ubiegłego wieku szczątki poległych żołnierzy niemieckich zostały ekshumowane z miejsc, w których spoczywały nieprzerwanie od 1945 r. (ekshumacje przeprowadzono np. na terenach wydzielonych pod koniec wojny w Gumnach i Zebrzydowicach na niemieckie cmentarze polowe). Wykonanie ekshumacji żołnierzy niemieckich z kwater na cmentarzach wyznaniowych lub komunalnych, które zostały później zajęte pod grobownictwo cywilne, było jednak bardzo utrudnione lub wręcz niemożliwie.              
 
Ustalanie personaliów poległych na danym terenie żołnierzy Wehrmachtu, w przeciwieństwie do żołnierzy Armii Czerwonej, jest bardzo utrudnione, albo wręcz niemożliwie. Baza danych Niemieckiego Ludowego Związku Opieki nad Grobami Wojennymi (niem. Volksbund Deutsche Kriegsgräberfürsorge) niestety nie umożliwia prowadzenia poszukiwań w tak szerokim zakresie jak baza danych projektu OBD „Memoriał” Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej. Za pomocą internetowej wyszukiwarki Volksbundu (będącej w porównaniu z wyszukiwarką rosyjską mniej przydatnym narzędziem) można jedynie ustalić datę i miejsce urodzin i śmierci żołnierza oraz jego stopień wojskowy. Uwaga: podstawowym warunkiem rozpoczęcia w niemieckiej bazie danych jakiegokolwiek poszukiwania jest znajomość nazwiska poległego/zaginionego żołnierza. Tymczasem wyszukiwarka rosyjskiego OBD „Memoriał” umożliwia odnajdywanie żołnierzy według skrótu nazwy jednostki, w której służyli. Ponadto w obejmującej kilkanaście milionów nazwisk bazie OBD „Memoriał” znajdziemy wiele innych, bezcennych dla badacza danych, takich jak data i miejsce powołania do RKKA, pełniona w wojsku funkcja (np. celowniczy działa, mechanik-kierowca czołgu, dowódca plutonu zwiadu, szef sztabu pułku itp.), dane i adres zamieszkania najbliższego krewnego, przyczyna straty (np. śmierć na polu bitwy, śmierć w szpitalu z odniesionych ran, zaginięcie, wzięcie do niewoli) oraz miejsce pochowania wraz z zaznaczeniem lokalizacji mogiły na mapie...        
 
Zagadnienia związane z opieką nad grobami żołnierzy armii niemieckiej na terytorium naszego kraju reguluje dwustronna umowa międzynarodowa, zawarta w Warszawie 8 grudnia 2003 r. między rządami Rzeczypospolitej Polskiej a Republiki Federalnej Niemiec, która weszła w życie 23 września 2005 r. (odnośnik do umowy znajduje się na stronie internetowej Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa).