Drukuj

Tragicznym wydarzeniem ostatnich tygodni II wojny światowej, do jakiego doszło w Kończycach Wielkich na Śląsku Cieszyńskim dokładnie 77 lat temu, było rozstrzelanie przez Niemców własnego żołnierza. Ponieważ wcześniej sam postrzelił się w nogę, samookaleczenie w obliczu wroga zostało przez jego dowódców uznane za akt dezercji i potraktowane z całą surowością wojennego prawa. Kim był człowiek, który nie chciał umierać za III Rzeszę Adolfa Hitlera i do dzisiaj spoczywa w samotnej mogile ukrytej w malowniczym, leśnym zakątku kończyckiego przysiółka Odnóżka, daleko od rodzinnych stron?

 

degasferi 1 min 24e8f
Wykonany w 2003 roku nagrobek na mogile rozstrzelanego w Kończycach Wielkich niemieckiego żołnierza o Fot. Grzegorz Kasztura

    

Pomimo tego, że Niemcy zadbali, aby egzekucja odbyła się w ustronnym miejscu, jej świadkami byli okoliczni mieszkańcy. Wcześniej zaobserwowano, jak na polu w sąsiedniej Brzezówce pluton egzekucyjny ćwiczył rozstrzeliwanie własnego żołnierza. Co więcej, w ludzkiej pamięci zapisało się włosko brzmiące nazwisko skazańca. Przez lata nad grobem żołnierza stał tylko prosty, brzozowy krzyż. W 2003 roku hażlaska firma kamieniarska „Wrzos” pana Sławomira Witalisa, z inicjatywy okolicznych mieszkańców, w osobach państwa Michaliny i Bolesława Parchańskich, ufundowała i postawiła na leśnej mogile solidny nagrobek. 12 września 2003 roku w artykule „Sam sobie kopał dół” na łamach „Dziennika Zachodniego” pisał o tym red. Wojciech Trzcionka.

Napis widoczny na zamieszczonej powyżej fotografii głosi, że Gustaw Degasperi z Tyrolu został rozstrzelany przez wojsko niemieckie w lutym 1945 roku. Z dużym prawdopodobieństwem można przyjąć, że jako osoba pochodząca z włosko-austriackiego, alpejskiego pogranicza, służył on w 3 lub 4 Dywizji Górskiej Wehrmachtu, które pod koniec wojny zajmowały pozycje obronne na Śląsku Cieszyńskim. Z danych podawanych przez Niemiecki Ludowy Związek Opieki nad Grobami Wojennymi (Volksbund Deutsche Kriegsgräberfürsorge e. V., zob. tutaj) wynika, że pochowany w Kończycach Wielkich żołnierz niemiecki o nazwisku Gustav De Gasferi śmierć poniósł jednak dwa miesiące później, dokładnie 13 kwietnia 1945 roku, zaledwie niespełna 3 tygodnie przed zakończeniem działań wojennych w naszym regionie...   

 degasferi 2 min ab518Malowniczy zakątek kończyckiej Odnóżki, daleko od rodzinnych stron Tyrolczyka, w promieniach wiosennego słońca o Fot. Grzegorz Kasztura